Ojciec 2021, czyli Anthony Hopkins w jednej z swoich największych ról

W dzisiejszych czasach jak ognia staramy się unikać trudnych tematów. W mediach społecznościowych próżno szukać zdjęć osób po przebytej chorobie lub urazach.

No może jeszcze spotkamy jakieś chore dziecko. Ale osoby w podeszłym wieku? Takich nie znajdziemy na Facebooku, czy Instagramie.

Starość jest przecież niemodna, brzydka, pokraczna i bezsilna.

Trudno o niej mówić, a jeszcze trudniej ją zaakceptować. Kiedy czas z dnia na dzień zabiera nam zdrowie i siły.

Film Ojciec jest właśnie opowieścią o starości, która wiele osób ograbia z wszystkiego, a ich najbliższych potrafi popchnąć na skraj rozpaczy.

Ojciec  2021 o czym jest film?

80 letni Anthony boryka się z demencją. Postępująca choroba sprawia, że zaczyna on mylić fakty, ludzi i zdarzenia.

Jego córka Anne stara się pomóc swojemu ojcu.  Sytuacja staje się coraz trudniejsza, ponieważ z jednej strony Anthony nie chce otrzymać pomocy, odrzucając kolejnych opiekunów, z drugiej coraz bardziej gubi się w soim własnym umyśle, który przestaje pracować właściwie.

Kobieta staje przed dramatycznym wyborem. Opiekować się swoim ojcem, czy też żyć swoim życiem.

Doświadcza ona wewnętrznego rozdarcia, ponieważ z jednej strony kocha swojego ojca z drugiej wie, że osoba, którą kochała odeszła już dawno, pomimo, że jej ojciec żyje.

Film ojciec 2021 – w umyśle osoby z demencją.

Co ciekawe to jednak nie Anne jest najważniejszą osobą w tym filmie. To Anthony gra tutaj pierwsze skrzypce i robi to znakomicie.

Hopkins w sposób mistrzowski wprowadza nas do swojego świata w którym panuje zamęt, strach i niepewność. Wcielamy się w osobę z demencją i czujemy jak on odbiera otaczający świat.

Widzimy jego halucynacje, jego pytania, jego białe plamy i uświadamiamy sobie jak strasznie czuje się osoba z alzheimerem.

Podsumowanie

Film ojciec nie jest dla każdego. Nie ma tutaj wybuchów, nie ma efektów specjalnych, nie ma nagłych zwrotów akcji. Cały film tak na dobrą sprawę rozgrywa się w mieszkaniu, a liczba aktorów w filmie to raptem 6 osób.

Ktoś mógłby pomyśleć co takiego jest w tym filmie. że warto go obejrzeć?

Prawdziwe życie.

To właśnie przekazuje nam ten film. Że nie zawsze jest dobrze, że ludzie których kochamy mogą na naszych oczach odejść, pomimo, że żyją. W końcu, że każdy z nas może stać się taki jak Anthony.

Ten dramat porusza serca każdego.

Polecam go wszystkim, ponieważ takich filmów jak ojciec jest coraz mniej.

A właśnie tego typu ekranizacje zostają w naszych sercach na długo po przebytym seansie.